Historie Kobiet: Katarzyna Płóciennik-Niemczyk. O odwadze podążania za głosem serca.
Abrakadabra, czyli słowa mają moc. Wierzę w to, że mamy taki świat jaki sobie wymyślimy. Tyle dostajemy ile jesteśmy gotowi wziąć, tyle mamy jak bardzo sami czujemy się wartościowi.
Mikrofon, kamera
Każdy musi przejść pewną ścieżkę. Droga czasami jest prosta, czasami kręta i wyboista. Dla mnie zderzeniem z rzeczywistością był czas studiów. Z małej miejscowości znalazłam się nagle w dużym mieście. Sama. I choć czasami bolało, jednak dałam radę. Z wykształcenia jestem etnolożką i dziennikarką. Choć jako etnolog nigdy nie pracowałam, nie żałuję, że taki kierunek studiów kiedyś wybrałam. Piękny czas, wspaniali ludzie na mojej drodze, dzięki którym jestem kim jestem. Dziennikarstwo było i jest nadal moją pasją. Niegdyś związana byłam z lokalnym tygodnikiem województwa świętokrzyskiego, publikowałam w wielu magazynach artystyczno-kulturalnych, portalach internetowych. Byłam również reporterką, dziennikarką ogólnopolskiej telewizji PATIO TV. Z mikrofonem w ręku było mi nie tylko do twarzy. W studiach nagrań czułam się jak ryba w wodzie, podobnie prowadząc uliczne sondy czy gdzieś w terenie goniąc za ciekawym tematem.
(Tele) sprzedaż, biżu i mama
Potem zajęłam się sprzedażą. Sprzedawałam powierzchnie reklamowe w katalogach firm, ubezpieczenia, bankowe produkty i usługi. I tak mi się ta sprzedaż spodobała, że wkrótce sama zaczęłam uczyć się technik sprzedażowych. Zdobyłam uprawnienia trenerskie i mogłam przygotowywać konsultantów call center do pracy. Zostałam też kierowniczką zespołów sprzedażowych, potem wicedyrektorką call center. Uwielbiałam sprzedaż, ale taką opartą na relacjach, na dobrej rozmowie, w której wszystko zostało powiedziane, wyjaśnione, a nic nie jest pominięte, celowo przemilczane.
Potem spełniałam się w najważniejszej roli mojego życia. Rola mamy. Piękna i trudna. Pełna zachwytu, dumy, radości, ale też niejednokrotnie bolesna, męcząca do granic i czasami też zwyczajnie nudna, powtarzalna w swoich rytuałach. Dużo miałam czasu i przestrzeni do refleksji. Zresztą kilka lat wcześniej obudziła się we mnie artystka. Zajęłam się w 2015 roku tworzeniem biżuterii techniką haftu sutasz. Ale to właśnie w 2018 i 2019 roku moja marka biżuteryjna bardzo prężnie zaczęła funkcjonować na fb. Dziś szyję nadal, ale zdecydowanie mniej. Uwielbiam to. Projektuję wzory, wymyślam, dobieram materiały, szukam półfabrykatów dzieje się magia. Moja biżuteria jest duża, kolorowa, charakterystyczna, odważna. Dla kobiet, które lubią być widoczne.
SPA
Wyznaję zasadę, że trzeba przełamywać schematy, iść do przodu, chwytać życie i nie bać się śmiałych decyzji. Do zarządzania sprzedażą już nie wróciłam. Na mojej drodze zaczęły pojawiać się natomiast osoby, które miały mnie przygotować do wielkich zmian. Tak widzę to dzisiaj, wtedy nie wszystko było tak oczywiste. Sytuacje, ludzie, wydarzenia…Wszystko prowadziło mnie w kierunku totalnej przemiany, mnie samej jako człowieka. A potem też zmiany obszaru działania. Zostałam terapeutką SPA, uczyłam się masaży. Każdy rok przynosił coś nowego. Najpierw masaże ciała, potem twarzy. I postawiłam wszystko na jedną kartę. Może zbyt śmiało, optymistycznie, zbyt ochoczo, entuzjastycznie, bez pomysłu. No, cóż, nie wszystko zawsze idzie jak z płatka. Aby mieć kogo masować, ludzie muszą wiedzieć, że się tym zajmujemy. W tej branży sprawdzają się i najlepiej działają polecenia, więc bazę klientów trzeba stopniowo budować. Pewnych rzeczy się nie przyspieszy. I uczyłam się tej cierpliwości.
Rozmowy, metamorfozy…
Piękne jest miejsce, w którym jestem. Ludzie, z którymi współpracuję. Klientki, z którymi się spotykam. Cudownie widzieć ich przemiany. To, jakie są na początku naszej znajomości, nieśmiałe, skrepowane i jakie są później, przy kolejnych spotkaniach. Otwarte, gotowe na to, co nieznane, odważne, wewnętrznie piękne, spokojne, promienne, wypełnione akceptacją i miłością dla samych siebie. Wydaje się, że tylko ludzie z gazet mają nam do opowiedzenia coś ważnego, ciekawego. A tu zaskoczenie. Mogłabym napisać książkę, może kiedyś nawet napiszę…. Tyle historii, pięknych, lekkich i przyjemnych, ale też bolesnych. Tyle łez wylanych podczas masaży. Tyle rozmów przed i po, jeszcze niezakończonych, jeszcze będzie ciąg dalszy, jeszcze jesteśmy wszyscy w procesie… Tyle wzruszeń i poruszeń serca. Mówię o sobie, że uzdrawiam ciała i dusze, ale ile ja dostaję w zamian… Oooo, to jest to niepojęte.
Nie pisze mi się łatwo o sobie samej. Bo to takie trochę narcystyczne. Jeśli tak wyszło to nie chciałam, przepraszam. Ale chcę pokazać, że można, a nawet trzeba odważnie, że życie na ziemi to tylko chwila, że trzeba nam iść, po prostu być w tej drodze. Rozwijać się, uczyć, otwierać na ludzi, na szanse, na to co niesie dzień. I nie bać się zmian. Bo tak naprawdę tylko zmiany nas czegoś uczą. Trenować uważność, by nie przegapić tych szans. Ćwiczyć uważność, by w porę się zatrzymać, by popatrzeć w niebo. A może spojrzeć obok?
Mam takie wspomnienie z dziecięcych lat. Jadę z tatą autobusem do babci, w rodzinne strony mojego taty. Dookoła nas drzewa. I tata mówi do mnie: „Zobacz, jak drzewa tańczą”. Poobserwujcie. Kiedy szybko jedziemy samochodem, a dookoła nas las to te drzewa obserwowane przez okno tak jakby uciekają, one naprawdę tańczą. Piękne to.
Zatrzymaj się i zobacz dziś jak drzewa tańczą.
O Autorce:
Katarzyna Płóciennik-Niemczyk – artysta rękodzielnik, sutaszystka tworząca pod marką Moje Sutaszowo i co mi w duszy gra. Z wykształcenia etnolożka i antropolożka kultury oraz dziennikarka. Publikująca w wielu pismach, np. „Dedal. Magazyn Kulturalny”, „Femka”, „Cogitto”, „Gadki z Chatki”, „Moja Harmonia Życia”, a także portalach m.in. www. racjonalista.pl. Niegdyś związana z ogólnopolską telewizją Patio TV. Niegdyś trenerka sprzedaży, menadżerka. Dziś masażystka, terapeutka SPA&WELLNESS, miłośniczka książek zwłaszcza o tematyce związanej z rozwojem osobistym itp. Szczęśliwa mężatka i mama dwójki dzieci. Pochodzi z województwa świętokrzyskiego, ale od wielu lat związana jest z Łodzią, gdzie mieszka i pracuje. Autorka ebooka z 2010 r. „Nigdy nie zapomnisz prawdy”.